piątek, lutego 26, 2016

Kulki labneh (w oliwie z dodatkami)



Pamiętacie moje serki jogurtowe?
Idealnie nadają się do przygotowania pysznych kuleczek.
  Kulki można obtaczać w dowolnych przyprawach i ziołach. 
Niżej podałam przykładowy przepis, którego efekt widoczny jest na zdjęciu.
Takie kuleczki idealnie rozsmarowuje się na świeżym pieczywie - czy też tostach.
Pasują do sałatek ze świeżych warzyw, ziemniaków i potraw z grilla.
Jeśli do oleju dodamy sok z cytryny lub ocet balsamiczny - otrzymamy pyszny i oryginalny sos do sałatek.
W lodówce przestoją nawet 3 tygodnie

(Proporcje na 1 słoik o pojemności 500 ml)
Serek:
700g jogurtu greckiego (2 opakowania po 350g)
Dodatkowo:
sól do smaku
czarnuszka
papryka w proszku
lubczyk suszony
Zalewa:
oliwa z oliwek
2 ząbki czosnku
1 suszony pomidor

 Sitko ustawić na misce (aby nie dotykało dna), wycielić pieluszką tetrową, ściereczką lub podwójnie złożoną gazą (użyłam pieluszki), przelać jogurty, zwinąć pieluszką/ściereczką/gazą i wstawić do lodówki na 3-5 dni.
Po tym czasie serek doprawić solą, wymieszać i uformować z niego kulki (o dowolnej wielkości).
Każdą kulkę obtoczyć w przyprawach, ziołach lub zostawić bez dodatków.
(Do środka można włożyć np. oliwkę.)
Na dnie słoika ułożyć pokrojonego pomidora, ząbki czosnku i do połowy wypełnić oliwą.
Kulki układać ciasno i warstwami.
 Całość zalać oliwą - aby pokrywała wszystkie składniki.
Słoik zakręcić i wstawić do lodówki.
Kulki najlepiej smakują po 2-3 dniach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger