czwartek, czerwca 09, 2016

Boczek solony - suszony (dojrzewający)


Była już szynka dojrzewająca (klik), więc teraz pora na boczek.
  Jest bardzo prosty w przygotowaniu, a efekt...
Zresztą sami się przekonajcie. 
U mnie znika w zastraszającym tempie!

płaty boczku wieprzowego
sól kamienna
Przyprawy: 
majeranek i inne wg uznania
ząbki czosnku

 
Boczek pociąć na płaty o wymiarach około 6-8 cm szerokości i lekko osolić - ze wszystkich stron.
Całość umieścić na tacce, którą należy wstawić (pod kątem, tak aby wytwarzający się sok mógł spływać) do lodówki na 5 dni.
Mięso przewracać 2x-dziennie i lekko posypywać (lekko) solą.
W międzyczasie sprawdzać
(organoleptycznie) jego stan.
Po pięciu dniach boczek naszpikować ząbkami czosnku (przekrojonymi na dwie, trzy części).
Kilka ząbków przecisnąć przez praskę i dokładnie natrzeć nimi boczek - razem z pieprzem i innymi przyprawami.
Mięso powiesić w przewiewnym miejscu na 5-7 dni.
Co jakiś czas sprawdzać jego stan (palcami i węchem; czy wszystko idzie w dobrym kierunku).
Po tym czasie boczek wstawić do lodówki na co najmniej 5 dni.
Boczek jest już gotowy do spożycia lub można jeszcze czekać, aż będzie bardziej dojrzały.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger